poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Ania & Tomek: Piastów - Niepokalanów

Grupa pościgowa w składzie już dwuosobowym wyruszyła z Piastowa przez Sanktuarium Matki Bożej Wspomożycielki Prymasów w Rokitnie i Błonie w kierunku Niepokalanowa.
Kilka zdjęć z niedzieli i poniedziałku.



To była bardzo męcząca trasa. Najprzyjemniej szło się od Piastowa do Rokitna, czyli wtedy gdy mieliśmy najwięcej sił, a także drogi nie przebiegały większymi asfaltowymi trasami. Do Błonia mieliśmy jeszcze trochę wytchnienia poruszając się po drodze szutrowej. Potem pamiętam tylko asfalt, asfalt i asfalt. I jeszcze zerwany paznokieć Ani i jak się okazało naderwane lub jakoś, w każdym razie, naruszone ścięgno w mojej nodze, które nie dawało mi spokoju przez kilka następnych miesięcy. Ostatnie kilometry właściwie wydawało nam się, że nie dojdziemy, choć mogłoby to wyglądać inaczej gdyby nie pogoda.

niedziela, 29 kwietnia 2012

Ania: Ursynów - Piastów

Jednoosobowa grupa pościgowa wyruszyła z Ursynowa i zatrzymała się na nocleg w Piastowie. (więcej szczegółów wkrótce)